Zoo w Warszawie

W weekend wybraliśmy się do Zoo w Warszawie. Jest ono dosyć rozległe i mimo paskudnej pogody spacerowaliśmy po nim ponad 3 godziny. Na pewno w sezonie, przy ładnej pogodzie, kiedy wszystkie wybiegi mają swoich lokatorów jest tu jeszcze ciekawiej, ale i tak bardzo miło spędziliśmy dzień. Rozpoczęliśmy od zwiedzenia willi Żabińskich, potem odwiedziliśmy ptaszarnię, pawilon gadów, ryb, goryle oraz tych mieszkańców zoo, których można było spotkać na wybiegach m.in. misie polarne, gepardy, lamy, słonie.

Willa Żabinskich zachowała się do dnia dzisiejszego w prawie niezmienionym stanie. Ocalała ona z bombardowania, które w 1939 roku zniszczyło 95% powierzchni zoo i przez całą wojnę była zamieszkiwana przez swoich właścicieli. Żabińscy otoczeni przez Niemców, którzy zagospodarowali zoo najpierw na hodowlę świń, potem lisów, przez cała wojnę skutecznie ukrywali w piwnicach willi Żydów. Obecnie willa udostępniona jest do zwiedzania w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, a pani przewodnik szczegółowo opowiada jej historię.

8 uwag do wpisu “Zoo w Warszawie

Dodaj komentarz